Jeśli zrobicie kiedyś uliczną sondę na temat zakładów bukmacherskich, to oprócz (prawdopodobnie) otrzymania pewnej ilości środków od bukmachera (za statystyki) dowiecie się również, że wiele ludzi w naszym społeczeństwie tak naprawdę nie wie lub wie bardzo mało na temat zakładów bukmacherskich. Pytanie jednak, czy nasz Polski naród lubi zakłady bukmacherskie?

Zakłady sportowe – temat tabu?
Bardzo rzadko można usłyszeć rozmowy na temat zakładów bukmacherskich, (chyba że jesteśmy w odpowiednim gronie) w restauracjach barach, lub innych miejscach, gdzie ludzie się spotykają, aby porozmawiać o swoich pasjach, hobby i wielu innych (wiadomo że alkohol tu również sporo pomaga). Chociaż z drugiej strony, czasami można zobaczyć grono osób, które ściskają w rękach jakiś świstek, oglądając mecz piłkarski jakiejś drużyny bądź inny sport w barze (oczywiście o ile jest tam telewizor). Chociaż raczej zapewne są to początkujący gracze. Skąd wiemy? To bardzo proste, dobry typer zakładów bukmacherskich zawsze stara się trzymać swoje emocje na wodzy i nie reagować emocjonalnie na jego typy bukmacherskie. Bądź po prostu siedzi w domu, i ogląda mecze za darmo za pomocą witryn bukmacherskich.
Bukmacherka a ludzie
Na ogół ludzie trafiają na bukmacherkę przypadkiem, z racji tego że w naszym kraju legalne firmy bukmacherskie są dość ,,niedawnym” wynalazkiem, oczywiście historia bukmacherki jest o wiele dłuższa niż się wydaje to większości Polaków, na przykład firma bukmacherska Fortuna działa na naszym rynku od 1996 roku, podczas gdy firmy bukmacherskie w Wielkiej Brytanii istnieją tam od początku dwudziestego wieku, czyli mniej więcej około siedemdziesiąt lat przed najstarszym bukmacherem działającym w Polsce. Główną przyczyną ku temu jest oczywiście poprzedni ustrój polityczny w Polsce.
Punkty bukmacherskie w wielkich miastach Polski
Katowice, Wrocław czy Szczecin – we wszystkich tych miastach bukmacherzy posiadają swoje punkty naziemne, lecz większość osób ,,niewtajemniczonych” ma je po prostu za element ,,codziennego życia”, czyli po prostu nie budzą one ich ciekawości. Co ciekawe również i w mniejszych miejscowościach jesteśmy w stanie zobaczyć naziemne punkty bukmacherskie, jednakże one również przyciągają jedynie osoby zainteresowane bądź ,,wtajemniczone” w arkana ,,bukmacherskiej magii”. No dobrze, trochę tutaj polecieliśmy z epitetami, wróćmy jednakże na prawidłowy tor myślowy.
A co z małymi miejscowościami?
Co ciekawe, firmy bukmacherskie takie jak STS czy Fortuna również mają swoje punkty bukmacherskie w mniejszych miejscowościach (niekoniecznie nawet miastach, czasami nawet są to gminy bądź duże wsie), choć wiele tutaj też zależy od franczyzobiorców, ponieważ w większości właśnie na tym systemie opierają się bukmacherzy, którzy chcą posiadać naziemne punkty bukmacherskie w Polsce. Franczyza polega głownie na tym, że ktoś urządza taki przykładowy lokal podług standardów danego bukmachera, a firma bukmacherska użycza mu materiałów oraz licencji na stosowanie ich rozwiązań na rynku bukmacherskim.
Firmy bukmacherskie w PRL-u
Nie będziemy wam tu opowiadać oczywiście o Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, z racji tego że te osoby które chcą się dowiedzieć, to się same o nim dowiedzą, my wolimy jednak zostać przy bukmacherce. Jednakże wracając do tematu bukmacherki, musimy sobie przypomnieć, że PRL nie był przechylny żadnej formie hazardu. W tym zakładom bukmacherskim.
Betfan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.